Może Wy pomożecie

[Ailuros]

jakby mnie rodzice pilnowali i w kółko patrzyli na ręce chyba nigdy bym nie zaczęła normalnie jeść, właśnie wytłumaczenie im że nie należy tego nigdy robić bardzo poprawiło mój stan, ale leczenie co najważniejsze niewiele ma wspólnego z kontrolowaniem jedzenia, a mówiąc dokładnie nie ma z tym nic wspolnego
_________________
Unikać emocji, to znaczy unikać życia.
Nawet najmniejsza pomoc może coś zmienić.
Nigdy nie wiesz gdzie znajdziesz dom.

[ewo]

w moim przypadku było podobnie, im więcej mnie kontrolowano, tym bardziej czułam się osaczona, bezradna. Bo przecież podłoże problemu tkwi zupełnie gdzie indziej....znacznie głębiej.
_________________
.."I KIEDY CZEGOŚ GORĄCO PRAGNIESZ TO CAŁY
WSZECHŚWIAT SPRZYJA POTAJEMNIE TWOJEMU
PRAGNIENIU..."

[ewo]

Moja mama sądziła, że gdy poprostu zacznę jeść wszystkie problemy znikną jak za dotknęciem różdżki, a to okazało się trudniejsze niż myślała.
_________________
.."I KIEDY CZEGOŚ GORĄCO PRAGNIESZ TO CAŁY
WSZECHŚWIAT SPRZYJA POTAJEMNIE TWOJEMU
PRAGNIENIU..."

[Ailuros]

Wielu ludzi tak myśli i szarpiac się z jedzeniem próbują przebić glową w mur. Można tak robić całe lata, calą wieczność az w końcu napisać, że nie ma już nadziei, a przecież można wyzdrowieć.
_________________
Unikać emocji, to znaczy unikać życia.
Nawet najmniejsza pomoc może coś zmienić.
Nigdy nie wiesz gdzie znajdziesz dom.

[użytkownik-usunięty]

chodzo chyba o to zeby sfera jedzenia była po prostu neutralna.Nie skupiac sie na niej za bardzo.Kazda zbytnia kontrola jest niezdrowa.
Trzeba znalezc sobie w zyciu inne przyjemnosci.

[Neferiti]

Marta84 - masz u mnie PLUS ^__^ (moze bedzie jakas nagroda za 3 )

Kiedy sie wkoncu zrozumie ze jakiekolwiek walki nic nie daja zaczyna sie plynac z pradem.
Nauczylam sie jednej istotnej rzeczy podczas terpaii - nauczylam sie nie myslec, bo myslenie jest czasem zbedne.

Pozdrawiam cieplutko ^__^
_________________
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse!

[AdamD]

Marteczka85, albo powściągniesz trochę swoje wypowiedzi, albo podziękujemy Ci za współpracę.

[Neferiti]

podziekujmy
_________________
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse!

[użytkownik-usunięty]

Neferiti-dzieki za plusa.Taka juz jestem mądra ostatnio,bo chyba przejrzałam choróbstwo na wskros

[Neferiti]

Koniec tego wymadrzania sie i bierz sie za siebie
Wiedza to nie wszystko - jeszcze trzeba miec praktyke

Pozdrawiam cieplutko ^__^
_________________
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse!

[użytkownik-usunięty]

Dobrze-pora na zajecia praktyczne.
Teoria to zawsze jakis dobry punkt zaczepienia.

[Neferiti]

Oh, jaka posluszna 'uczennica'
No poprostu pod wrazniem jestem

Teoria sie przyda, praktyka ponoc czyni mistrza, ale jesli chodzi o zaburzenia laknienia to pomoc w zdrowieniu moze jedynie terapia. I tego sie trzymajmy

Pozdrawiam cieplutko ^__^
_________________
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse!

[użytkownik-usunięty]

w kwestii terapii-zmuszam sie zeby wierzyc w jej skutecznosc.Mam nadzieje ze sie przekonam,ze bylo warto

[ewo]

myślę, że po pierwsze trzeba mocno stanąć nogami na ziemi i zacząć działać, bo od mówienia do działania czasem długa droga....u mnie często na wielkim słomianym zapale się kończyło........
_________________
.."I KIEDY CZEGOŚ GORĄCO PRAGNIESZ TO CAŁY
WSZECHŚWIAT SPRZYJA POTAJEMNIE TWOJEMU
PRAGNIENIU..."

[Neferiti]